aneta jankowska

Zmień swoje nawyki, żyj zdrowo!

2019-02-02zdrowiemedycynastyl życia

Nie ma co się oszukiwać i trzeba powiedzieć wprost, że człowiek szczupły jest sprawniejszy, odporniejszy i często zdrowszy od tego z nadwagą. Osoba szczupła znacznie lepiej wygląda także w jakiejkolwiek kreacji.

Szczupły równa się zdrowy

Niezależnie od tego, czy jest to mężczyzna, czy kobieta. Smukła sylwetka dodaje szyku i sprawia, że każdy ubiór pasuje. Nie ważne, czy jest to męski garnitur, czy sukienka lub spodnie w przypadku kobiety.

Każda osoba, o szczupłej budowie ciała wygląda w ubraniu lepiej i młodziej niż osoba z nadwagą lub osoba otyła. I nie chodzi tu o to, by dyskryminować osoby otyłe. Lecz o to, by uświadomić im, że nadwaga nie sprzyja niczemu. Tym bardziej, że ludzi otyłych z powodów genetycznych, czy z powodów chorób i przyjmowanych leków jest niewielu. Zdecydowana większość osób z nadwagą i ludzi otyłych sama sobie na otyłość zasłużyła, poprzez niezdrową dietę i niezdrowy tryb życia.

Nie mamy wpływu na genetykę, ale na niezdrowe zwyczaje tak

Ludzie nie mają wpływu na genetykę. Nie mamy wpływu na trapiące nas choroby, jak i na farmaceutyki, które musimy przyjmować w związku z chorobą. Lecz mamy wpływ na zwyczaje kulinarne i na zdrowy tryb życia. W którym nie zabraknie także zbawiennego dla zdrowia ruchu.

Brak żelaznej wewnętrznej dyscypliny wpływa na to, że rezygnujemy z ćwiczeń i często rezygnujemy z jakiegokolwiek ruchu na rzecz biernego wypoczynku. A co najważniejsze nie stosujemy żadnej diety, której zadaniem byłaby ochrona naszego zdrowia i dbałość o odpowiednią wagę naszego ciała.

Wstając rano do pracy nie pozostawiamy sobie marginesu czasowego na kilka ćwiczeń gimnastycznych, ani na powolne skonsumowanie śniadania. Zazwyczaj w biegu wykonujemy niezbędne czynności, w biegu dopijamy kawę, czy herbatę i w pospiechu często bez śniadania wybiegamy do auta, by podążyć do pracy.

Dobre nawyki przekładają się na zdrowie

Gdyby tak wstać o 20 minut wcześniej, to wówczas byłby czas na ćwiczenia chociażby rozciągające, które są bardzo odprężające, rozluźniające i uspakajające. A jednocześnie rozbudzające nas z rana. Wcześniejsze o 20 minut wstanie rano z łóżka pozwoliłoby nam na chwilę spoczynku przy stole, by wypić gorący napój i zjeść chociażby kilka tartinek.

Jak i pozwoliłoby na przygotowanie kanapki do pracy, by nie korzystać z zakupionego po drodze prowiantu przeznaczonego na drugie śniadanie. Kanapka przygotowana w domu będzie znacznie wartościowsza niż to, co zakupimy w biegu.

Poza tym świadomość tego, że nie musimy się śpieszyć daje komfort psychiczny i pozytywnie nastraja na rozpoczynający się dzień. Nie mówiąc o tym, iż wstając wcześniej możemy zamienić środek lokomocji, którym dojeżdżamy do pracy. A szczególnie wtedy, gdy nasza praca znajduje się w niedalekiej odległości od naszego domu.

I samochód możemy zamienić na przykład na rower i zażywać ruchu i świeżego powietrza przynajmniej w okresie letnim. W drodze powrotnej możemy zażyć spaceru poprzez pokonywanie trasy nie na rowerze, lecz piechotę prowadząc rower. Tak niewiele, a jednocześnie tak wiele dla naszego zdrowia, dobrego samopoczucia, kondycji, oraz dla naszej figury.

Żelazna dyscyplina

Tak zwana żelazna dyscyplina i konsekwencja może przerodzić się w dobry nawyk, zwyczaj, który na pewno przyniesie dodatnie konsekwencje dla naszego organizmu. A także dla naszej rodziny, jeżeli ją również przekonamy do podobnego postępowania. Wówczas dysponując dodatkowym czasem nie będzie chronicznego i wzajemnego poganiania.

Lecz w spokoju i bez pospiechu wszyscy wyszykują się do pracy, czy szkoły. A poranny spokój zaowocuje podczas dnia. Warto więc rozważyć wcześniejszy o 30 minut wieczorowy sen na rzecz wcześniejszego, o kilkanaście minut porannego wstawania z łóżka.”